Katya Sheldon: GREY TOTAL LOOK

Ostatnio udałam się na zakupy jakichś dresów, z powodu ich deficytu w mojej szafie. Poszukiwania skończyły się w H&M, jako sklepu z dużą liczbą basiców. Właściwie nie zdziwiło mnie, że odpowiednie znalazłam na dziale chłopięcym. Tu największy rozmiar to 170 cm, Są wykonane ze średnio grubej bawełny z podszyciem "niby-ociepleniem". Takich właśnie szukałam - z kieszeniami, ściągaczami i "grzejących", bo miały sprawdzić się w Tatrach, gdzie latem temperatura na szczytach potrafi zejść 2 stopnie poniżej zera. Okazuje się jednak, że w momencie mojego pobytu w Zakopanem ma być pięknie słońce i 35cio stopniowy upał.
Już się nie mogę doczekać wyjazdu! Przy moim trybie siedzącym przyda się "trochę" ruchu. Plan wyjazdu wygląda następująco: piątek: przyjazd, sobota: trasa Morskie Oko przez Dolinę Pięciu Stawów, niedziela: Rusinowa Polana i podziwianie masywu Tatr, które wspaniale widać z owej polany, poniedziałek: Czerwone Wierchy, wtorek: termy w Bukowinie jako relaks po krótkim, lecz intensywnym wycisku na szlakach.

Stylizacja została skomponowana przypadkowo - takie lubię najbardziej. Do "męskich" spodni dobrałam tank top także z działu męskiego i moje ulubione skórzane szpilki z Zary. Srebrna bransoleta to pamiątka, jest w rodzinie od lat, znalazłam ją podczas ostatnich porządków. Lubię połączenia, które wyglądają nieco kontrowejsyjnie. Nie ukrywam, że total look w jednym kolorze, lub w kilku odcieniach jednego, jest jednym z moich ulubionych trendów.